Trump tym wystąpieniem porwał tłum: Republikański prezydent tryumfalnie powróci

Dodano:
Donald Trump Źródło: PAP / KAMIL KRZACZYNSKI
– Republikański prezydent tryumfalnie wróci do Białego Domu. Ciekaw jestem, któż to będzie – mówił Donald Trump na CPAC (Conservative Political Action Conference).

Na początku roku Joe Biden został oficjalnie zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. W ceremonii nie uczestniczył Donald Trump, który kilka godzin wcześniej, razem z żoną Melanią, odleciał do swojej posiadłości na Florydzie. Były prezydent od ogłoszenia wyników podważał werdykt wyborców.

Mocne wystąpienie Trumpa

Podczas CPAC Donald Trump po raz pierwszy wygłosił dłuższą przemowę. Jak relacjonują media – były prezydent porał tłumy. – Cztery lata temu zaczęliśmy tę podróż, jakiej nie zaczął nikt wcześniej i jest ona daleka od zakończenia się – zapewnił polityk, co wywołało euforię wśród zgromadzonych Amerykanów. – Na końcu zwyciężymy, zwyciężymy. Za nami już sporo zwyciężania – podkreślał.

Były prezydent zaznaczył, że Ameryka znajduje się w trakcie historycznych zmagań o przyszłość swojej kultury, granic i wartości. – Jak chyba nigdy wcześniej, ważą się teraz losy naszego bezpieczeństwa, naszego dobrobytu i naszej tożsamości jako Amerykanów. Więc nie ważne, jak bardzo waszyngtoński establishment chce nas uciszyć, niech nie będzie wątpliwości, że zwyciężymy i Ameryka będzie silniejsza i potężniejsza niż kiedykolwiek wcześniej – przemawiał.

"Tryumfalny powrót"

Trump jednocześnie zapewnił, że nie ma zamiaru zakładać nowej partii politycznej, gdyż to jedynie wzmocniłoby Demokratów.

– Przetrwamy. Jesteśmy twardsi niż oni, jesteśmy silniejsi niż oni. Wspólnie w przyszłych latach będziemy nieść pochodnię amerykańskiej wolności. Zaprowadzimy ruch konserwatywny i Partię Republikańską z powrotem do zwycięstwa. A mieliśmy już wspaniałe zwycięstwa, nigdy nie zapominajcie o tym. Z waszą pomocą odbierzemy Izbę Reprezentantów. Wygramy w Senacie. A później republikański prezydent zaliczy triumfalny powrót do Białego Domu. I ciekaw jestem, kto też to będzie. Zastanawiam się, kto to będzie. Kto, kto, kto, zastanawiam się – mówił Trump, co wywołało prawdziwą falę entuzjazmu wśród zebranych. Byłego prezydenta schodzącego ze sceny żegnały krzyki wiernych zwolenników.

Źródło: CNN / Ruters, wprost.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...